Urodzinki Larusi
A nasza Lara to już ma cztery lata…Naprawdę! Pokazywaliśmy na palcach, ile to jest cztery i składaliśmy koleżance życzenia. Mówiliśmy, żeby była zdrowa, miała fajne koleżanki i żeby duża urosła… Gromko odśpiewaliśmy „Sto lat” i zasiedliśmy do poczęstunku, a właściwie to była jeszcze jedna niespodzianka – Larcia dla każdego przygotowała paczuszkę słodyczy – to była wielka radość i postanowiliśmy, że zjemy je od razu, w sali, zamiast wziąć do domu. I, rzecz jasna, tak się stało…
Larusiu, niech cały świat cieszy się z Tobą – nie tylko w dniu urodzin, ale zawsze!!!
[modula id=”150119″]