Spotkanie absolwentów „Żagielka”

Jakby rozstali się wczoraj…  Przyszli, by sprawdzić, co się u nas zmieniło, ale też, by opowiedzieć o swoich szkolnych dniach. By spotkać się z kolegami, razem, tak, jak jeszcze w czerwcu…Pytali o maluszków, czy płaczą, gdzie chodzą na spacery i jakich kołysanek słuchają na leżaczkach… A także mówili i mówili, chcieli powiedzieć wszystko – o nowych kolegach, ławkach, lekcjach i zajęciach po szkole. O sukcesach. O pierwszych szkolnych sympatiach. O lekcjach, które najbardziej lubią (WF)…  O świetlicy. Pokazali plakietki, naklejki i szkolne zeszyty. Pięknie narysowali swoje szkolne nauczycielki – powstały radosne, kolorowe obrazki. Wysłuchali w wielkim skupieniu, po raz ostatni (no przecież!) przygód swojego ulubieńca – Tupcia Chrupcia. Pochwalili się, kto już ma kolejną część książki o „Skarpetach”. Pobawili się wspólnie. Przekąsili co nieco. Na pamiątkę każdy dostał długopis. Nie taki sobie zwykły. Taki samiutki, jakim od lat posługuje się ciocia… Długopis na szczęście.

Czy będą tęsknić? Troszeczkę. Ale już wiemy, że pięknie, odważnie weszli w szkolny świat…

Bardzo dziękujemy niezawodnym Rodzicom za przyprowadzenie dzieci do „Żagielka”, za miłe słowa, uśmiechy i szkolne anegdoty. Mamy nadzieję, że spotkamy się ponownie na festynie w czerwcu!

[modula id=”141251″]

 

Podobne wpisy