Nasza choinka…
Jest najpiękniejsza, bo nasza…
Jest najpiękniejsza, bo nasza…
Przed Świętami pracy jest u nas mnóstwo…
Wyobrażaliśmy sobie, że ulepimy bałwanka, a przynajmniej śniegowe kule, a tymczasem…
„Rybacy” rozpoczęli przygotowania do Świąt.
Miłoszek upiekł pierniczki… (Mama trochę pomagała)…
Nasze „misiowe” klimaty rozpoczęły się od samego rana…
Średnia wieku w naszej grupie rośnie…
W każdy czwartek będziemy oddawać się zajęciom sportowym na poważnie…
Nasza Aurelka miała swoje Święto…
I tak się nie damy temu mrozowi!