Gimnastyka…
Dostaliśmy od Kostka bardzo dużo kolorowych piłeczek… Można na nie dmuchać, toczyć w różnych kierunkach, skakać, jak one… Poszliśmy sobie na górny hol, by pobawić się piłeczkami na dużej powierzchni… Było jeszcze jedno bardzo ważne zadanie – w parach. Toczyliśmy do siebie jedną piłkę – trochę trudne to było – rozstać się na chwilę z piłeczką i podzielić się z kolegą… Daliśmy radę!
Dziękujemy, Kostuś, za kolorowy podarunek!
[modula id=”172751″]