No cóż, lato musiało wreszcie odejść…„Marynarze” pożegnali wyjątkowe – ciepłe i dłuuugie lato… Na boisku przedszkolnym rozłożyliśmy kilka kolorowych obręczy – to do nich zbieraliśmy brązowe, lśniące żołędzie… W końcu było ich tak dużo, że nie mogliśmy policzyć! Wtedy wiatr przywiał nam listki i obręcze zapełniły się liśćmi! A potem to już dmuchaliśmy w takie specjalne, duże listki i zrobiliśmy z nich kołderki w naszych obręczach. I okazało się, że w obręczach – domkach zamieszkają misie! W każdej po jednym! Mają żołędzie na przekąskę, mają się czym przykryć i jeszcze na deser dołożyliśmy im po dwa grzybki – muchomorka i borowika! A potem pomogliśmy ciociom sprzątać. I w ten sposób odbyło się arcytrudne zajęcie dot. pojęć matematycznych. My to mamy pomysły!