Gdy świeci słonko, „Marynarze” bawią się na świeżym powietrzu…Biegają, korzystają z huśtawek, drabinek i … rosną jak na drożdżach! Jakże trudno w nich rozpoznać małych „dreptusiów” z września! Stały się samodzielne (tak, tak!), wygadane (oczywiście!), mają przedszkolnych kolegów, ulubione potrawy, ukochane ciocie i jeszcze ogródek!