Widać, że karate to jego pasja! Jeszcze nie zdążył zabrać do domu medalu z poprzednich zawodów, a już przyniósł kolejne trzy! I puchar! I koszulkę (ciut za dużą, ale przecież niedługo będzie w sam raz, a poza tym to jest pamiątka)… Kolejne zawody chłopca odbyły się w Łęczycy. Bruno brał udział w zawodach indywidualnych i zespołowych. Brunuś, cieszymy się z Twoich sukcesów! Trzymamy kciuki za wszystkie kolejne!