Zajęcia o bakteriach, zarazkach i wirusach…
„Żeglarze” sprawdzali, co to są wirusy i jak można się z nimi rozprawić…Najpierw do swoich miseczek wlaliśmy ciepłą wodę, potem dodaliśmy pieprz mielony (bardzo obficie), a potem do takiej mieszaniny włożyliśmy palec. Oczywiście, natychmiast dostrzegliśmy, że palce (albo i cała ręka) pokryty jest pieprzem, który „się przyczepił”. Potem do wody z pieprzem dodaliśmy kropelkę mydła i „pieprz uciekał szybko”! Został pokonany przez silne mydło! Wnioski – oczywiste! Mydło górą!
Kolejna zabawa dotyczyła kremu (kokosowego) z brokatem (czerwonym). Po przyrządzeniu z nich mikstury Bartuś rozpoczął łańcuch podawania ręki każdemu z dzieci. I co się okazało? Brokat na palcach albo nawet całej dłoni miał każdy przedszkolak! Nie zdała egzaminu chusteczka higieniczna (ani sucha ani mokra). Brokat z kremem tylko się rozmazywał. Na pomoc znowu ruszyło niezawodne mydło – po chwili szorowania ręce były czyste… Zatem będziemy korzystać z mydła jak najczęściej! zmyje nam brokatowe wirusy i wszelkie inne zarazki!
[ngg src=”galleries” ids=”2598″ display=”basic_thumbnail”]