Zabawy z piłkami…
Którzy sportowcy (na całym świecie) wstają bardzo wcześnie rano, by już przed siódmą zacząć swój trening?
Nasze zabawy z piłkami rozpoczęliśmy, ze względu na pogodę, bardzo wcześnie. Wtedy na boisku jest cień, temperatura normalna, można więc pokazać umiejętności piłkarskie techniczne, a nawet taktyczne!!!! Uczyliśmy się podawać do siebie, kopać wewnętrzną stroną stopy, strzelać gole cioci, zamieniać się piłkami i dzielić się nimi!!!
Potem, w sali, oglądaliśmy swoje piłki. Sprawdzaliśmy ich wielkość, ciężar, kolory i strukturę. Wykorzystaliśmy je do ćwiczeń stóp i dłoni, do wesołej zabawy, podawania z rąk do rąk ze zmianą kierunku. Hitem okazała się piłka plażowa Basi…
Cóż, pogoda kolejny raz pokrzyżowała nam szyki, ale i tak było u „Wikingów” inaczej, niż zwykle! I o to chodzi!
Dziękujemy Rodzicom za dostarczenie piłek!