Zabawy gruzińsko – polskie…

Nie jesteśmy w stanie powtórzyć, jak brzmi nazwa „jeż” po gruzińsku…Ale za to wszystkie inne zadania świetnie zrozumieliśmy, bo na całym świecie dzieci bawią się podobnie. Ciocia Ana przygotowała nam zwierzątka, kolorowe tasiemki, sznurki i owijaliśmy nasze zwierzaki, jak kto chciał. Z pomocą cioci daliśmy radę! Potem bardzo chcieliśmy pokolorować nasze zwierzątka i, oczywiście, zabrać je do domu! Zajęcia były świetne, sprawiły nam dużo radości…

[modula id=”151759″]

Podobne wpisy