|

Sportowe emocje

Dziś „Wikingowie” spróbowali swoich sił w rywalizacji…

Postanowiliśmy sprawdzić, jaką kondycję mamy po zimie. Dlatego zrobiliśmy sobie wyścigi… Pogoda – wymarzona, bez słońca, ale ciepło, przyjemnie. I trzy zespoły (bo z początku nasza rywalizacja była zespołowa). Obyło się bez większych niespodzianek – raz wygrywał jeden zespół, potem kolejne. Emocji było bardzo wiele, doping silny, całe przedszkole słyszało… Potem dobraliśmy się trójkami i po raz pierwszy pokusiliśmy się o wyścigi indywidualne. Prawie wszyscy wygrali, bo przecież daliśmy z siebie wszystko!

Ps. Po wczorajszej „syrenkowo-pirackiej” zabawie dowiedziałyśmy się, że prawdziwi piraci to się nie myją, zwłaszcza buzi. Bo szkoda dla nich marnować słodką wodę!!!! Na szczęście bunt łazienkowy na pokładzie został zażegnany szybko i skutecznie…

Podobne wpisy