Ponownie w muzeum…
Do muzeum poszliśmy z wielką ochotą…Od razu widać, że z poprzednich wizyt zapamiętaliśmy dużo. Najpierw pomachaliśmy „Darowi Pomorza”, który niezmiennie nas fascynuje, a potem szukaliśmy dużych dzwonów (znaleźliśmy dwa)… Zwiedziliśmy salę z obrazami o tematyce marynistycznej, dowiedzieliśmy się, po co są latarnie morskie i bezbłędnie odnaleźliśmy dwa statki, które już znamy (statek ratunkowy „Halny” i statek – szpital). Następnym razem idziemy na pierwsze piętro, bo na parterze byliśmy już wszędzie…
[modula id=”151696″]