„Piracki” Dzień Kobiet…cz.2
Nasze dziewczynki czekała jeszcze jedna niespodzianka…Przyszła do nas Mama Zosi P., by zapleść naszym pannom warkoczyki! W specjalny, bardzo skomplikowany sposób. Dziewczynki grzecznie czekały w kolejce, a Mama Zosi z anielską cierpliwością spełniała marzenia! Wkrótce studentki miały po aż trzy warkoczyki!
Bardzo dziękujemy Mamie Zosi za coroczną, niezawodną pomoc i pamięć o nas! Dziękujemy Radzie Rodziców za pomoc w organizacji imprezy!
[modula id=”125845″]