Odwiedzinki cioci Raquel…
Wpadła do Szczecina „na minutkę”…
I bardzo chciała odwiedzić „swoje” dzieci w „Żagielku”… I weszła do sali tak, jakbyśmy się nigdy nie rozstawali (jak szybko minęły te trzy lata)… Raquel – pierwsza wolontariuszka naszych bystrzaków pamiętała imiona dzieci, ich pierwsze chwile w „Żagielku”, pamiętała „śpiochów”, „niejadków” i upodobania przedszkolaków. Pobawiła się z każdym, choć przez chwilę… Pograła w gry. Poukładała puzzle i klocki. Posłuchała, jak pięknie śpiewamy. I, naprawdę, żal jej było wychodzić z naszej sali… A my – wręczyliśmy jej kolorowe laurki, obrazki, rysunki. Wypytaliśmy o psa i kota, o nurkowanie z delfinami i dalsze plany. Wspólnie obejrzeliśmy mapę Portugalii i dowiedzieliśmy się o tym kraju kilku ciekawych rzeczy. Na przykład takiej, że Krzysztof Kolumb na pewno był Portugalczykiem! I że Azory to najpiękniejsze miejsce na świecie! Raquel – życzymy Ci zrealizowania wszystkich marzeń!