Mikołajki
Dziś był jeden z tych najlepszych dni w roku pełen radości, uśmiechu i miłych gestów… Do naszej sali zawitał Elf (nazwaliśmy go psotnikiem) i ukrył tajemnicze koperty z zadaniami. My jako starszaki, szybciutko rozwiązaliśmy je wszystkie! Odwiedził nas Mikołaj, który powiedział, ze zginął mu jeden renifer… to pewnie ten z naszego zakodowanego obrazka. To był wspaniały dzień! 🙂