Malujemy… Szczecin…

Zaprzyjaźniona księgarnia FiKa zaprosiła nas do udziału w konkursie plastycznym…

Tematem pracy był Szczecin… Ile rzeczy można było tu namalować, ile zmieścić ulic, zieleni, budynków…Jedynym istotnym ograniczeniem był czas! Bo konkurs to konkurs, swoje prawa ma i trzeba się zmieścić w terminie… Gdyby nie termin, malowalibyśmy pewnie jeszcze długo…Ważne, że w tym bardzo trudnym dziele każdy z nas miał swój udział. Jedni doradzali (!!!), inni oglądali zdjęcia, jeszcze inni szkicowali ołówkami, potem doszły farby, budynki i pozostałe detale – wiewiórki, ludzie, kwiatki – te najpierw były rysowane, potem kolorowane, a na końcu – wycinane i naklejane. Ufff… I mamy świadomość, że dzieci w innych szczecińskich przedszkolach też umieją tworzyć piękne prace i wezmą udział w tym konkursie. Ale – jak powiedział nasz Antoś – przegrywanie jest sztuką, trzeba się nauczyć przegrywać. Ważne, żeby być zadowolonym z tak pięknej pracy i wierzyć w siebie!

Podobne wpisy