Majowe Święta…
Aby uczcić trzy Majowe Święta, bawiliśmy się w sejm. Taki dla dzieci…
Wybraliśmy sobie marszałka sejmu, sekretarza (pisał na komputerze) oraz drugiego sekretarza – co świetnie liczył głosy… Zaczęliśmy od ćwiczeń gimnastycznych z krzesłami. Każda posłanka i każdy poseł wiedzą, że ruch to zdrowie! Zaraz po ćwiczeniach rozpoczęliśmy prawdziwe obrady (laska marszałkowska zastukała 3 razy). I zaraz potem odśpiewaliśmy Hymn Polski – z powagą, wyraźnie, całe cztery zwrotki. Było wzruszająco…Następnie musieliśmy zdać poselski egzamin! Z wiedzy o Polsce. Wymienialiśmy zawody Rodziców i Bliskich, nazwy polskich miast, rzek, dawne i współczesne stolice. Nieobce nam imiona królów, a nawet słowo „konstytucja” (najważniejsza książka w Polsce, mamy ją w sali) czy „mandat poselski” (każdy z nas ma swój, wiemy, jak się nim posługiwać). Bo w dziecięcym sejmie też działy się ważne rzeczy. I jeszcze zabawa „Prawda czy fałsz” z packami – oj, były zmyły! Wreszcie nadszedł czas na debatę poselską – rozmawialiśmy o tym, jak być bezpiecznym w naszym przedszkolnym ogrodzie. Mówców było wielu, a i temat bardzo ważny. Przypomnieliśmy sobie wzajemnie, jak bawić się bezpiecznie z kolegami na ogrodowych przyrządach. Następnie odbyły się głosowania i liczenie głosów. Mandaty poselskie powędrowały wysoko w górę! Na koniec zabawy – były jeszcze zapytania poselskie. Nasze przedszkolaki miały w zanadrzu kilka trudnych pytań… Gdy posiedzenie Sejmu Dzieci się skończyło, śpiewaliśmy piosenki, układaliśmy bardzo trudny obrazek z Polską i programowaliśmy ozoboty na podróże po naszym kraju…