Kwintet dęty blaszany…
Ta dziwna, trudna nazwa, którą widzicie Państwo w tytule tego postu to nic innego jak nazwa grupy muzyków, która odwiedziła nas niedawno w przedszkolu. Jednym z występujących jest tata naszej młodszej koleżanki z grupy „Rybaków” i to dzięki jego uprzejmości mogliśmy uczestniczyć w tym cudownym mini-koncercie. Chwaląc się- wykazaliśmy się dużą wiedzą na temat nazw instrumentów ale przede wszystkim zaprezentowaliśmy swoje umiejętności wokalne podczas wspólnego śpiewania kolęd. [modula id=”181178″]