„Jaś i Małgosia” inaczej…
Inaczej, bo w wywodzącym się aż z Japonii teatrzyku kamishibai…
Inaczej, bo w wywodzącym się aż z Japonii teatrzyku kamishibai…
Jakby nie dość było atrakcji w ten przedświąteczny piątek (26.03.), to jeszcze mieliśmy jedną, czekoladową zabawę…
W piątek (26.03.) malowaliśmy pisanki.
Na ogrodowym statku i w jego okolicy szukaliśmy styropianowych jajek…
„No to cześć… Bądź zdrów i nie choruj”…- tak żegnały się w piątek nasze przedszkolaki…
Ten wielkanocny zwyczaj (obok niespodzianek od zajączka) interesuje nas ogromnie…
Dawno temu, kiedy jeszcze „Wikingów” nie było na świecie, Mama naszego przedszkolaka przyniosła dzieciom skarpetki…
U „Wikingów” coraz bardziej wielkanocne klimaty…
Coś ta wiosna deszczowa jakaś…
Odpowiedź padła natychmiast: do sportu!