Jak zabawa, to i kawa… (dla dorosłych)

„Piraci” bardzo pracowicie spędzają ostatnie przedszkolne dni, dlatego bardzo ucieszyliśmy się z zaproszenia na prawdziwą imprezę…Rodzice Filipa i Patryka zaprosili nas bowiem do „Zabawy i Kawy”… Całą grupę! I jeszcze powiedzieli, że lubią sprawiać przyjemność dzieciom i nie przeszkadza im żaden hałas! Dlatego czym prędzej ruszyliśmy do zabawy – biegiem i z piskiem wielkim! A jaką wielką zjeżdżalnię tam mają, jak się długo jedzie! I prosto w kulki, co było najlepsze! I trampolina jest, a jakże! I różne przyrządy i sprzęty, wcale nie takie łatwe, niektórym udało się prawie wśród nich zgubić… Gdy już ledwo żyliśmy z tej zabawy, zainteresowaliśmy się … zawartością stołu, specjalnie dla nas przygotowanego! Bardzo polubiliśmy specjalne żelki, takie podwójne, wypiliśmy dużo soku i wody, a ile zjedliśmy – to Wam nie powiemy… I jeszcze dalej trwała zabawa i jeszcze dalej…W końcu daliśmy się wywabić z sal zabaw (bo obiad przecież), a tu – niespodzianka! Prawdziwe lody!!!!! I już impreza „lodowa” przeniosła się… do ogrodu! Każdy powoli zajadał ulubiony smak. Ależ będą słodkie wspomnienia!

Rodzicom Filipa i Patryka bardzo dziękujemy za wielką frajdę i za beztrosko-słodkie chwile! Za serdeczne zajęcie się dziećmi. I za troskę o nas – dorosłych… Kawa (i nie tylko) była pyszna! Dziękujemy!

[modula id=”132203″]

Podobne wpisy