Dzień Przedszkolaka…
Tak się napracowaliśmy w tym Dniu, że Wy nie macie pojęcia…Bo tak: najpierw robiliśmy sobie takie fajne serduszka na pamiątkę, ale praca łatwa nie była… Takie małe gwiazdki przyklejaliśmy i niektórym dzieciom pomagały ciocie… Potem bardzo dużo czasu poświęciliśmy na zabawy z … folią malarską (nową, nieużywaną jeszcze), bo ona tak śmiesznie szeleści i można obserwować pod nią powietrze… Jeszcze ozdabialiśmy naszą szafę serduszkami, żeby uczcić nasze Święto, jeszcze tańczyliśmy do piosenki „Ja jestem marynarzem” i tańczyliśmy i śpiewaliśmy sobie… Żeby nie opaść całkowicie z sił, odbyła się owocowo-chrupkowa biesiada, która trwała i trwała… Na zakończenie pracowitego dnia zaśpiewaliśmy sobie piosenkę „Życie przedszkolaka”, bo lubimy ją bardzo i braliśmy udział w akcji „Dzień Przedszkolaka to fajne Święto, uczcijmy je razem tańcem i piosenką”… I uczciliśmy!
[modula id=”137103″]