„Dzień Chłopaka” cz.1

Co to była za uczta!  „Marynarze” unikają słodyczy. Wiedzą już, że nie są zdrowe, ale przecież przy wyjątkowej okazji… Troszkę nie zaszkodzi! Dlatego święto wszystkich naszych chłopców uczciliśmy słodkimi wariacjami. Były wafelki, żurawina, biszkopty, żelki, chrupki i czekolada do polewania czy posypania… Czyli co kto lubi. Każdy sam komponował sobie taki specjalny deserek i można było próbować. Niektóre dzieła znikały w brzuszkach od razu, inne w trakcie dnia (serwetki były podpisane)… Ciekawe to były zajęcia, a jak pachniało w całej sali… Jutro „Dnia Chłopaka” ciąg dalszy…

[modula id=”138340″]

Podobne wpisy