Co pływa, a co tonie?
A my – „Marynarze” – bawimy się z wodą tak…
Obserwujemy wrzucony do wody drewniany klocek -unosi się na jej powierzchni, a metalowe przedmioty od razu opadają na dno.
Wreszcie nadszedł ten dzień…
Najpierw uczyliśmy się piosenki o lodach…
Spotkaliśmy się po raz pierwszy – i dzieci i rodzice i ciocie…
Cóż to za wydarzenie!
A właściwie jedną wystawę. Cały czas tę samą, bo jest na niej wyjątkowo dużo ciekawych rzeczy…
Postanowiliśmy wziąć udział w akcji, która pomoże chorej Oldze…