Nasze „Walentynki”…

To Święto w sam raz dla dzieci…  Ubrani na czerwono i różowo tańczyliśmy, słuchaliśmy „walentynkowej” piosenki, ale też dużo rozmawialiśmy. O swoich rodzinach, kolegach, o przyjaźni. O życzliwości i uśmiechach, ale też o smutku… Bawiliśmy się balonami (czerwonymi, rzecz jasna), odbijaliśmy je, było dużo zabaw w parach, zespołach. Był balonikowy pociąg, skaczące baloniki i wiele śmiechu. Segregowaliśmy wielkie, kolorowe  serca i wybieraliśmy je do tańca (walc z filmu „Noce i dnie”)… Byliśmy troszkę zmęczeni i chętnie odpoczęliśmy przy książce „Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham”, którą czytała nam niezawodna Babcia Kostka. Takie sympatyczne Święto, jak „Walentynki”, nie mogłoby odbyć się bez słodkiego poczęstunku. Tym razem dzieci same przygotowały stoły i nakryły je do wspólnego jedzonka!!! Potem nastąpiła dłuuuuga cisza, bo musieliśmy trochę pojeść, tak na dobrą energię do dalszej zabawy… Były jeszcze wspólne zdjęcia i „poczta walentynkowa” – rysowaliśmy na kartkach najpiękniejsze serduszka i kwiatki i wszystko!!! Wręczaliśmy je sobie wzajemnie…

[modula id=”182407″]

 

Podobne wpisy