Jeżyki, wcale nie takie kolczaste
Nasze jeżyki są wyjątkowe… takie niekłujące, takie kolorowe, takie ekologiczne, bo z recyklingu. U nas nic się nie marnuje. Tym razem wykorzystaliśmy „obierki” po temperowaniu kredek.
Podobne wpisy
Dzień Pluszowego Misia cz.2
Zrobiliśmy sobie misie w kropeczki…
Urodziny Kalinki…
Kalinka i Tosia K. obchodziły urodzinki jednego dnia, ale mają oddzielne wpisy…
Szukamy Wielkanocnych jajek…
Pod wodzą Zajączka wyruszyliśmy do ogrodu, by poszukać słodyczy…
Praca plastyczna z okazji Dnia Bezpieczeństwa Dziecka i Praw Dziecka w grupie Marynarzy
Suszymy jabłka…
A właściwie, jak jedne jabłuszka zjadamy, to drugie właśnie suszymy…
Ulepimy dziś bałwanka…
To, że za oknem plucha, a śnieg pojawia się tylko na kilka minut, nie przeszkodziło nam w zimowych zabawach. Ulepiliśmy…