Odwiedziny rudej Wiewiórki
„Rudy ogon, ząbki długie,
Jakiś zwierzak szyszkę skubie,
Wiewióreczka mała, chuda,
Robi w lesie różne cuda”. M. Jankowiak
… wolontariuszka prosto z Gruzji!
Pierwsze dni za Nami i śmiało możemy powiedzieć, że zaczynamy się czuć w „Żagielku”, jak w domu. Zabawom nie ma…
My się deszczu nie boimy i w ogrodzie doskonale się bawimy :). Jesienne zmiany pogody nam nie straszne i postanowiliśmy…
To nic trudnego…
Bitwę na śnieżki postanowiliśmy urządzić w sali, bo inaczej nigdy się nie doczekamy tej śnieżnej zabawy…