„Dzień Chłopaka”
Właściwie to był duży projekt…
Bo najpierw poszliśmy do „warzywniaka” po owoce, które najbardziej lubimy. Potem nieśliśmy ciężkie torby z zakupami, a dopiero następnego dnia zorganizowaliśmy imprezę grupową. A dokładniej – to dziewczynki ją zorganizowały. Od początku do (prawie) końca… Czyli kroiły owoce na cząstki, obierały, układały, nakrywały do stołów, nosiły talerzyki, słowem – bardzo się napracowały. Za ten wysiłek otrzymały od kolegów wielkie brawa! Następnym punktem w naszym świątecznym projekcie były niespodzianki od Rodziców – pisaki dla każdego chłopca! Aż oczy się dzieciom zaświeciły do takich skarbów – dziewczynkom też! Dostały dwa komplety do wspólnego użytku – zasłużyły na nagrodę! W końcu zasiedliśmy do stołów – nasza biesiada trwała ponad godzinę, a owoce i chrupki znikały w dobrym tempie. Do tego mieliśmy trzy rodzaje owocowych herbatek – przestudzonych, kolorowych (najsmaczniejsza – ponoć jeżynowa) oraz musy w różnych smakach. I jeszcze niespodzianka – po skończonym posiłku – sprzątali chłopcy. Zrobili to samodzielnie i sprawnie! Bo przecież koniecznie musieli wypróbować swoje pisaki, powąchać je, (bo pachną), sprawdzić grubość (bo są dwie grubości)… Na koniec pełnego wrażeń dnia – dziewczynki wręczyły kolegom kolorowe laurki… Ciekawe, co chłopcy wymyślą na Dzień Kobiet!
Bardzo dziękujemy Radzie Rodziców za zakupienie świetnych pisaków!