Szukamy czekoladowych jajeczek…
Jakby nie dość było atrakcji w ten przedświąteczny piątek (26.03.), to jeszcze mieliśmy jedną, czekoladową zabawę…
Sala „Wikingów” jest duża, przestronna, a w niej – mnóstwo miejsca do ukrycia maleńkich jajeczek… Zanim przystąpiliśmy do poszukiwań, ustaliliśmy zasady: każdy powinien znaleźć przynajmniej dwa czekoladowe przysmaki – jeśli nie może sam – trzeba mu pomóc. Gdy już wszyscy będą mieli po dwa – szukamy dalej. Ile kto znajdzie, tyle będzie miał. Oczywiście można się podzielić z tymi, którzy mieli mniej szczęścia… Satysfakcja była wielka – liczyliśmy błyskawicznie – kto ile znalazł. W końcu większość dzieci skusiła się na jedno jajeczko, po chwili – na drugie… Przecież tak mocno pachniały czekoladą…
Dziękujemy Radzie Rodziców za zaopatrzenie nas w słodkości!