Zabawy ze słomkami i powietrzem
„Wikingowie” dmuchają i chuchają na różne sposoby…Dziś bawili się słomkami. Dmuchali na dłonie z różnych odległości by sprawdzić, kiedy dociera do rąk ogrzane powietrze, a kiedy zimne. Szukali sposobów, jak nazbierać do policzków dużo powietrza, a kto będzie miał mało, malutko… Potem wciągali powietrze przez słomkę tak, by listek był do niej jak przyklejony, ale i tak wszystko zależy od… koloru listka (tak orzekły dzieci)…To trudne zadanie, wielu „Wikingów” próbowało kilka razy, zanim się udało… I – na koniec – dmuchanie na listki i (prawie) wyścigi…
[ngg src=”galleries” ids=”2835″ display=”basic_thumbnail”]