Nasi „Żeglarze” zostali wyróżnieni wspaniałą nagrodą: popłynęli w dwugodzinny rejs pięknym żaglowcem o nazwie Joanna Saturna…Niczym prawdziwe Wilki Morskie, z powagą i godną podziwu skrupulatnością podziwiali kolejne pojazdy wodne… A ruch na Odrze był ogromny… I każda załoga na swojej jednostce czuła się zobowiązana pozdrowić dzieci – i odwrotnie… I tak machaliśmy do siebie – i pracownicy Kapitanatu Portu i setki (!) uczestników powracających z Regat i pan kapitan Daru Młodzieży i marynarze okrętu podwodnego „Sęp”… A żaglowce od strony Odry wyglądały zupełnie inaczej niż z nabrzeża – były smukłe, dostojne i dumne… I czuliśmy na buziach lekką bryzę, a w sercach morską przygodę! Ten rejs był niepowtarzalny – zapamiętamy ten klimat wielkiego święta całej morskiej braci, życzliwość i jedność ze wszystkimi! Ahoj!