Po zdanym egzaminie na minikartę rowerową wyruszyliśmy do parku, by spróbować jazdy w terenie…Najpierw wybraliśmy sobie role – fotoradar i najlepszy ogranicznik prędkości w Unii Europejskiej (to ciocia Jola) oraz komenda główna policji we wszystkich zakresach (ciocia Wandzia), grono policjantów, piesi i… jeden pirat drogowy! Zabawa była przednia, bo obowiązywał ruch prawostronny i kto o tym nie pamiętał, zbierał upomnienia! Mogliśmy się przekonać, że przepisy drogowe to ważna sprawa! Gdy już najeździliśmy się do woli, wymienialiśmy się pojazdami i rolami, by każdy spróbował innego działania. Na końcu, niczym Maja Włoszczowska, jeździliśmy po trawie! To było ciężkie zadanie!
Podczas wyprawy do parku dzieci zachowywały się wzorowo! Brawo!