Zagadnienia z dziedziny wojsk lądowych i marynarki wojennej mamy już opanowane… „Piraci” i „Żeglarze” wybrali się na Wały Chrobrego, by zwiedzić ORP „Wodnik”…Tym razem przypłynęły aż trzy interesujące nas jednostki: ORP „Bałtyk”, ORP „Wodnik” oraz „Fryderyk Chopin”… „Bałtyk” tym razem nie przyjmował gości (szkoda – niech żałuje), za to „Wodnik” zaprosił dzieci na pokład. Weszliśmy po prawdziwym trapie, a potem – schodami na górny pokład. Tam – obowiązkowy skłon głową w kierunku bandery – i można już oglądać szalupy, pontony, działa i karabiny (???)… I zwoje grubych lin i łańcuchy kotwicy… I piękną panoramę Szczecina – od strony Odry… Na zakończenie wizyty zaśpiewaliśmy marynarzom szantę „Gdzie ta keja”…
Gdy już zwiedziliśmy wszystko, co można było i zeszliśmy na ląd, „Wodnik” pożegnał nas sygnałem dźwiękowym – zawyła syrena… Ależ to się dzieciom podobało!
Nieopodal stał znany dzieciom „Chopin”. Jego piękna sylwetka nieodmiennie robi wrażenie! Mieliśmy okazję zaobserwować moment zaprowiantowania załogi. Prawdziwi żeglarze muszą dużo jeść!