„Żeglarze” powoli przygotowują się do samodzielnego przygotowania śniadań…Żeby poćwiczyć umiejętności, postanowiliśmy przygotować sobie tosty! Takie, jakie kto lubi! Jedni preferują tylko tosty z serem, inni „ze wszystkim”, a inni eksperymentują łącząc składniki. Nawet sałata była jakaś mniej zielona, a pomidory zjedliśmy wszystkie szybciutko! Dla koneserów – próbowanie odrobiny soku z ogórków… A jakie zapachy! W sumie zjedliśmy prawie dwa chleby tostowe!