Przed majówką „Wikingowie” postanowili się trochę pobawić w teatr.
Samodzielnie przygotowaliśmy scenę, którą zrobiliśmy z zwykłego kartonu. Pomalowaliśmy go trochę farbami, ale wciąż nam czegoś brakowało… Taaak! Przecież scena teatru musi mieć kurtynę! Zrobiliśmy ją więc z kawałka materiału i sznurka! Teatr wyszedł nam przepiękny! Ale zaraz zaraz! Scenę już mamy, ale brakuje nam czegoś jeszcze! Tak aktorów! Postanowiliśmy więc, że tego dnia będzie królował u nas teatrzyk paluszkowy, a więc musieliśmy zrobić kukiełki paluszkowe! Wzięliśmy więc do ręki nożyczki klej i kredki i powstali wspaniali aktorzy: król, królowa, księżniczka, a nawet słoń i wiele innych ciekawych postaci! A potem zaczęła się zabawa! Najpierw staliśmy się widzami, a potem sami mogliśmy poczuć się jak prawdziwi aktorzy! Zabawa była naprawdę przednia!