A że bajek nigdy u nas dość, to odwiedziły nas starsze koleżanki z grupy „Żeglarzy”, które podjęły się nie lada wyzwania i przeczytały nam cudne książeczki (a przygotowywały się do tego sumiennie!).
Znalazł się nawet wiersz o krokodylu, opowiadanie o Tupciu Chrupciu oraz morska opowiastka. Popołudnie z książką spędziliśmy bardzo miło!