Tradycyjnie, przez Wielkanocą, dzieci z grupy „Rybaków” szukają ukrytych jajek z niespodzianką… I tradycyjnie (drugi rok z rzędu) nie mogą ich szukać w ogródku, bo pogoda płata figle. Cóż, sala z różnymi zakamarkami i wieloma zabawkami też jest dobra! Oczywiście, podczas całej zabawy obowiązują zasady: każdy szuka sam, gdy znajdzie jajko – siada z nim do stołu i spokojnie czeka na kolegów. Jeśli ktoś poprosi o pomoc – koledzy pomogą w szukaniu. Każdy sam decyduje, co zrobi ze swoim jajkiem – można je zjeść albo zabrać do domu (zdecydowanie przeważyła opcja zjedzenia). I jeszcze jedno – nie otwieramy kapsułek z zabawką! Wszystkim wiadomo, z jakich powodów! Podpisane kapsułki zabieramy do domu!
Nasza zabawa w poszukiwaczy jajek wielkanocnych jest, jak widać, bardzo trudna – aby się dobrze udała, dzieci muszą przestrzegać wielu zasad. Za to znalezione jajka smak mają niezapomniany – widać to po szybkości, z jaką zniknęły w buziach!
Bardzo dziękujemy Radzie Rodziców za zakup i dostarczenie jajek z niespodzianką!