Od dziś, w każdy piątek, kanapki na śniadanie przygotują sobie osobiście dzieci!Za nami pierwszy samodzielny, śniadaniowy debiut. We wszystkich grupach od razu. Każde dziecko dowolnie zestawiało składniki posiłku, smarując przedtem chleb masłem. I można było siadać w dowolnie wybranym miejscu przy stole! W grupach młodszych dzieci skupiły się na technice (zwłaszcza smarowania), a starszych – na towarzystwie przy stole i… dokładkach! Okazało się, że mamy kilku wegetarian (wolą zielone od wędliny), zwolenników hamburgerów (dwie złożone połówki chleba) i miłośników długich rozmów przy stole… Egzamin z samodzielności zdaliśmy bezbłędnie! I nikt nie był głodny!