Nasza Pani Kucharka – pani Mireczka – specjalistka od naleśników, kisielków, pierogów i zupy pomidorowej z ryżem i od polewy cynamonowej odchodzi właśnie na emeryturę…Smutno nam, bo przedszkolne dania cieszą się zasłużoną sławą… Dlatego zebraliśmy się wszyscy- i dorośli i dzieci – by pożegnać się z panią Mirką. Oklaski, które ją przywitały, bardzo długo nie milkły. To dzieci dziękowały w ten sposób za ulubione przysmaki! A potem były życzenia od Pani Dyrektor, od nas wszystkich i niespodzianka – rysunek „Żagielka” od pana Pawła! I jeszcze gromkie „Sto lat”! I dużo uśmiechów i wzruszenie!
Pani Mireczko! To właśnie Pani czekała z ciepłym obiadem, gdy głodni wracaliśmy ze swoich przedszkolnych wypraw, to Pani pilnowała piekących się w piekarniku naszych ciasteczek czy aniołków z masy solnej, to w kuchni smażone były faworki w „tłusty czwartek”, a festynowy bigos stał się legendą! Za to wszystko, i za wiele, wiele więcej, za serce dla nas, po prostu pięknie – dziękujemy!