Odwiedził i dużych i małych…Od samego rana witał wchodzące do przedszkola dzieci. Podziwiał czerwone stroje, czapeczki, przyjmował ciasteczka, marchewkę dla zmęczonych reniferów i rozdawał „cuksy”. Odwiedził każdą grupę w jej sali i… zdumiony musiał odpocząć! Takich spokojnych, otwartych i kontaktowych dzieci dawno bowiem nie widział! Nasze przedszkolaki przygotowały piękne, ciekawe programy artystyczne, własnoręcznie wykonane podarunki, rysunki i portrety. W każdej sali słychać było kolędy, pastorałki, instrumenty perkusyjne. Dzieci najstarsze perfekcyjnie zdawały trudne egzaminy, wszak Mikołaj świetnie wie, ile mają lat… Najmłodsi odważnie i z lekką tylko obawą macały gościa, sprawdzając, czy jest prawdziwy… Mikołaj sprawdzał, jak dzieci jedzą, jak szykują się do snu, spacerował po tarasie, zaglądał do sal. I rozdawał podarunki wszystkim dzieciom i pracownikom przedszkola…Obiecał, że jeszcze wróci, ale…
Dziękujemy Rodzicom za czerwone ubranka dla dzieci!