Szukamy pierwszych śladów wiosny…Trudno dzieciom zrozumieć, że choć jest jeszcze zima, to tak naprawdę w tym roku jej nie było. Nie wdając się zatem w rozważania, obserwujemy po prostu zmiany w przyrodzie. systematycznie zwiedzamy park i przyglądamy się ptakom (jak remontują swoje domy), drzewom (leszczyna turecka pięknie pyli, a oczar wypuszcza takie pajączki), z nostalgią przyjrzeliśmy się górce (planowaliśmy na niej zimą jazdę sankami)… Chwilę obserwowaliśmy pracę fachowców od zieleni i… taki to był spacer!