„Marynarze” bawią się rurkami po ręcznikach. Wymyślają ciągle nowe ich zastosowania: rurka może być lunetą, drzewem, można ją wykorzystać do toczenia, kręcenia, stukania i dmuchania nawet. Słowem – co dziecko to pomysł!
„Marynarze” bawią się rurkami po ręcznikach. Wymyślają ciągle nowe ich zastosowania: rurka może być lunetą, drzewem, można ją wykorzystać do toczenia, kręcenia, stukania i dmuchania nawet. Słowem – co dziecko to pomysł!