„Marynarze” dostali od „Zajączka” kolorową wykładzinę!Jest miękka, przyjemna w dotyku i można się na niej świetnie bawić! Każdy element wyraźnie widać! Dzieci wyszukały stada owieczek, sad z owocami na drzewach, kaczuszkę, kwiatki (to dziewczynki), most, baseny (aż dwa), trasy i drogi, miejsca parkingowe (to chłopcy). I wszyscy są bardzo zadowoleni! „Marynarze” z nową energią przystąpili do wznoszenia z klocków różnorodnych budowli, poszły w ruch samochody, motory, a nawet pociąg! Bardzo przyjemnie jest bawić się na nowym dywanie!
Na zajęciach dokańczaliśmy zdanie: Nasz dywan jest… I tu padły określenia: nowy, pachnący (!), kolorowy, przyjazny(!), ciekawy, interesujący, bardzo drogi (!), najśliczniejszy… „Zajączek” sprawił dzieciom radość!