Jak nakazuje wieloletnia tradycja „Żagielka” – Jasełka dla najstarszej grupy przedszkolaków organizują Rodzice…I tak było w tym roku. Przez ostatnie dwa tygodnie trwały gorączkowe narady, szepty i trudne (czasem) przygotowania: wszak wszystko toczyło się w tajemnicy przed dziećmi. One, niczego nieświadome, grzecznie ćwiczyły śpiewanie kolęd i pastorałek, które same wybrały… Bo oprawę muzyczną przygotowały dzieci – skutecznie zadbały, by na Jasełkach znalazły się ich ulubione świąteczne utwory… W piątek nadeszła wyczekiwana chwila. W garderobie widać było nerwowe oczekiwanie, ale i śmiechy, żarty, wygłupy. W sali – dzieci przygotowywały poczęstunek…
Punktualnie o wyznaczonej porze dzieci zasiadły na widowni i rozpoczęły spotkanie kolędą „Pójdźmy wszyscy do stajenki”. I nagle z sąsiedniej sali (garderoby) wybiegły piękne Anioły, po chwili dołączyły uśmiechnięte Gwiazdy, a Pastuszkowie – oni spali… Anioły i Gwiazdy swobodnie mówiły swój tekst… Każdy z Dorosłych wypowiadał rolę z przejęciem, z figlem, czy dobrym żartem! I tak miało być! Dzieci, wpatrzone w scenę, były urzeczone – strojami, nastrojem, muzyką… Bo wszyscy śpiewaliśmy kolędy – pięknie brzmiały przy dźwiękach gitary! A gdy Pastuszkowie wreszcie wstali – jeden z nich – Tata Zosi – zagrał na prawdziwym klarnecie tak słodkie nutki, że długo brzmiały w uszach…. Wszystkim Pastuszkom należą się wielkie brawa! A gdy wkroczyli Królowie – napięcie sięgnęło zenitu!!! Zagrali swe role śmiało, z rozmachem, iście po królewsku! Święta Rodzina – jak prawdziwa – subtelna Maryja i opiekuńczy Józef – prawdziwi Mistrzowie!
I jeszcze Babcia Dawidka – Narrator – spokój i majestat! I Mama Janka – realizator przedsięwzięcia. I Rodzice Jagódki – jak zwykle niezawodni! I UWAGA – Jagódka – na tych właśnie Jasełkach odbył się jej debiut sceniczny! Wszyscy wstrzymaliśmy oddech! I wszystkie dzieci – wspaniałe jako widzowie i świetne podczas śpiewu!
Spotkanie zakończyła Pani Dyrektor Gabriela Poleszak – podziękowała przybyłym za wspaniały występ i złożyła nam wszystkim serdeczne świąteczne życzenia!
Do podziękowań dołączam się i ja – dziękuję – czapki z głów!