Jak przystało na dzielnych „Rybaków”, bo my warunków pogodowych się nie boimy, założyliśmy kaptury i wesoło podśpiewując maszerujemy przed siebie.
Najpierw w lewo, potem w prawo i jeszcze raz w lewo. Tak uczymy się zasady bezpiecznego przejścia przez pasy. .. Z dobiegających między przedszkolakami rozmów zdawało się słyszeć…..”ciocia, daleko jeszcze?, a będziemy jechali autokarem?, a co to za niespodzianka? „. Już jesteśmy na Wałach Chrobrego. Piękne, dostojne i odważne, zacumowane – statki wojenne. Podziwialiśmy ich wygląd. Nie mogliśmy odmówić sobie kilku zdjęć z żelaznymi olbrzymami. Jak dobrze, że nasze przedszkole jest tak blisko Odry.