„Marynarze” biorą udział w kolejnej międzynarodowej akcji – Godzina Kodowania (Hour of Code)…Codziennie (od 3.12 – do 9.12.) mają krótkie, ale intensywne zajęcia z matą i kubeczkami – bawią się wesoło i nawet nie wiedzą, jak ważne są umiejętności nabyte w trakcie tej zabawy. Ustawiają kubeczki w ściśle określony sposób – najpierw kolorami, potem wykluczamy jeden kolor, dokładamy drugi, a i tak żółty jest najpiękniejszy! Oczywiście, sami po zajęciach pięknie sprzątamy!
W kolejne dni zajęliśmy się zupełnie nową dla nas dziedziną – zabawą kubeczkami w parach. Sam dobór par był sprawą kluczową, bowiem roztrząsanie, kto kogo i dlaczego lubi zajęło nam znaczną część czasu. Gdy już doszliśmy do ładu i pogodziliśmy zwaśnione i obrażone strony, dzieci dostały jeden dywanik i dużo kubeczków na parę… I znów po chwili byliśmy w punkcie wyjścia – jedni mają ładniejsze kolory kubeczków, inni zbudowali większy zamek, a kolejni – nie chcą budować z kolegą – tylko sami. I już.
W końcu – gdy zajęli się pracą – udało się całkiem dobrze. Okazuje się, że mają wyczucie przestrzeni, że potrafią ją zagospodarować i co ważne – dogadali się w sprawie budowli na tym jednym (na dwoje) dywaniku…
Zajęcia w parach (w różnych konfiguracjach) będziemy prowadzić systematycznie…