Dziś mieliśmy sporo pracy – pomagaliśmy Rodzicom rysować znaczki rozpoznawcze, które powiesiliśmy w sali… Cieszymy się, że są piękne, kolorowe i takie duże. Będziemy je oglądać codziennie! Dziś także częstowaliśmy się jabłuszkami i chrupkami – w ten sposób ciocie sprawdziły, jak radzimy sobie z gryzieniem twardych pokarmów… Wniosek jest jeden – świetnie nam poszło! I jeszcze odwiedził nas pan Igiełka – jeżyk. Przyniósł nam woreczki gimnastyczne i trochę poćwiczyliśmy… I pan Igiełka obejrzał nasze zabawki, które specjalnie przynieśliśmy dziś do „Żagielka”. Niestety, zawieruszył się gdzieś piesek Martynki, która bardzo za nim tęskni… Pieska będziemy szukać jutro!
Dziękujemy Tatusiowi Amelki za zdjęcia…