We wtorek (23.06.2015) obejrzeliśmy premierę sztuki „Czerwony Kapturek” w wykonaniu Rodziców „Marynarzy”…To była niespodzianka! Próby trwały wiele tygodni, tekst był lekki, dowcipny, a gra aktorów – godna Oskara! Zespół okazał się kreatywny, twórczy, gotowy do poświęceń, z poczuciem humoru…
Przedszkolaki nic nie wiedziały o przygotowywanym przedstawieniu, tylko czuły coś dziecięcym niezawodnym instynktem… Obejrzały teatrzyk z zapartym tchem, podziwiały każdą postać i każdy rekwizyt. Podobało się wszystko: piękne piosenki, sympatyczne postaci… A następnego dnia już od rana – popłynęła lawina domysłów – z czego Wilk miał ogon, czy Babcia naprawdę spała, kto to jest Narrator, gdzie dzwoniła Mama oraz – kto kogo gonił wokół domku. A Czerwony Kapturek miał ciężki koszyk… I jeszcze – dobrze jest umieć grać na gitarze i śpiewać… A na scenie – najważniejszy był karabin wraz z Gajowym oraz… mikrofon! Kto mówił do mikrofonu – jest bohaterem!
Wszystkim Rodzicom, którzy sprawili dzieciom i dorosłym wielką frajdę – należą się brawa: za odwagę, inicjatywę i wspólną zabawę! Dziękujemy!