Za Twoją naukę, może karierę, za Ciebie… Dla nas pozostaniesz tym samym chłopcem, ciekawym świata, odważnym, trochę rozrabiaką (nie wiem, czy wypada tak pisać o Mistrzu)… Uważaj na siebie (kontuzje) i nie daj się! Każdy Twój sukces jest naszą radością!
Dziękujemy Rodzicom Bruna za piękne, ciepłe słowa o naszym „Żagielku”… Pomyślnych wiatrów!
Zachęcamy do przeczytania artykułu:
http://www.sport.pl/inne/7,64998,23837475,brunon-giers-czyli-cudowne-dziecko-polskiego-karate.html