My nie wiemy co to nuda, a dobra zabawa jest na porządku dziennym! „Marynarze” tęsknią za zimą… A śniegu jak nie było, tak nie ma! Postanowiliśmy wspólnie, że zbudujemy własne igloo, ale nasze igloo będzie z klocków i to duuuuużych klocków! Każdy dołożył cegiełkę, a efekt końcowy był bardzo zadowalający. Jak powszechnie wiadomo, domki ze śniegu nie mają długiej żywotności, tak więc po naszym igloo w kilka sekund śladu nie było, a była z kolei świetna zabawa! Zbudowaliśmy nawet tor przeszkód, który każdy dzielny „Marynarz” musiał przejść. Wszyscy wykazali się odwagą i doskonałą koordynacją, więc w nagrodę nastąpiła dalsza zabawa, której oczywiście końca nie było widać…