My „Wikingowie” wybraliśmy się do Muzeum Techniki w naszym mieście.
Nasza podróż zaczęła się przejażdżką tramwajem, którym dojechaliśmy prosto do Muzeum. Tam czekały na nas niespodzianki! Mogliśmy zobaczyć odremontowane, stare auta! Jakimże zdziwieniem było, gdy zobaczyliśmy naszego pięknego polskiego malucha na wielkich ogromnych kołach, przerobionego na samochód terenowy! A ile tam było starych karetek i wozów strażackich! Nie mogliśmy się nadziwić. Największą jednak atrakcją dla nas była możliwość wejścia do starych autobusów tzw. „ogórków” i starego drewnianego tramwaju! Udawaliśmy, że ruszamy w daleką podróż! Ciocie pokazały nam również stare drewniane rowery, które o dziwo nie miały łańcuchów. Nie mogliśmy uwierzyć, że taki rower mógł jeździć! Widzieliśmy również takie, które są napędzane przez maleńkie silniki! Moglibyśmy tak opowiadać i opowiadać!
Wycieczka bardzo nam się podobała i doświadczyła wielu wrażeń!